Sportella.pl spot mov

Sportowe buty minimalistyczne

Buty minimalistyczne

Ponieważ żyjemy w betonowych dżunglach, bieganie na bosaka, choć tak w ostatnim czasie modne, jest często niemożliwe lub mocno utrudnione.
Nagrzany ponad granice możliwości asfalt, rozbite butelki, wszechobecny brud i oczywiście totalne nieprzyzwyczajenie do chodzenia na bosaka wymuszają używanie obuwia. Tutaj jednak pojawia się pewien problem, ponieważ buty typowo sportowe mają grube podeszwy, mocno usztywniają stopę i nie pozwalają na wykonywanie naturalnego ruchu. Z jednej strony więc nie ma się jak butów pozbyć, ale z drugiej biegać w nich też się nie da.
Kompromisem są właśnie buty minimalistyczne. Mają one cienką podeszwę, wykonane są z lekkiego materiału, mają za to sporo otworów przewietrzających. Bardzo często zamiast sznurówek używa się po prostu innych tworzyw, które dopasowują się do anatomicznego kształtu stopy. W takich butach biegacz zyskuje doskonałe wyczucie podłoża, tym bardziej że brakuje tutaj typowego dla butów biegowych grubszego tworzywa pod piętą.

Niełatwa przesiadka

Wiele osób zafascynowanych możliwościami biegania naturalnego chętnie kupuje dobre buty minimalistyczne i zwykle po pierwszym biegu ciska je w kąt z przekleństwem na ustach. Jest tak między innymi dlatego, że ludzie chodzący w butach nie potrafią już chodzić naturalnie. Jeśli bowiem buty biegowe dzięki zaawansowanym technologicznie amortyzatorom różnego typu wybaczają niewłaściwe ustawienie stopy, przyjmując na siebie cięgi, które normalnie zbiera stopa i kolano, o tyle obuwie minimalistyczne już jest bezwzględne. Każdy błąd biegacza odczuje on bardzo wyraźnie, a to oznacza, że jeżeli nie umiesz biegać, łatwo ulegniesz kontuzji. Właśnie dlatego przesiadka na buty minimalistyczne jest zwykle dość trudna i wymaga czasu.

Problem z zakupem

Problematyczna jest nie tylko nauka nowego sposobu biegania, ale również zakup butów. Wprawdzie nawet w Polsce działa kilka niewielkich firm zajmujących się właśnie produkcją butów minimalistycznych, ale ich wielkość produkcji jest skromna. Na ratunek przychodzą obuwnicze kolosy, w tym przede wszystkim Nike z kolekcją Nike Free – to seria butów minimalistycznych doskonałych w okresie „przestawiania się” z biegu klasycznego na naturalny. Mają one jeszcze dość grubą podeszwę, ale już nie amortyzują uderzeń tak dobrze, jak klasyczne Nike. Jeśli więc szukasz propozycji dla siebie, a nie próbowałeś jeszcze na szerszą skalę biegu naturalnego, to właśnie w tej kolekcji możesz znaleźć odpowiedź na swoje potrzeby.

Buty Nike Free 5.0 Fit

Bieganie naturalne jest biegowym powrotem do natury. Pozwala na lekkie i przyjemne bieganie nawet w najdłuższych trasach, odczuwanie radości ze zdrowotnych walorów biegu, a także na niespotykaną wcześniej przyjemność doznań kontaktu stopy z podłożem. Jednak sztuka to trudniejsza niż się wielu wydaje, a i nie do końca można mówić o bieganiu naturalnym, bo jednak buty są do niego potrzebne, zwłaszcza w mieście. Inna sprawa, że sam zakup obuwia też nastręcza trudności, ale na szczęście rynek się powiększa i jest szansa, że wkrótce się to zmieni.